Post bez sensu

Jestem Ciastek i pamiętam tych czatowych ludków małych

takich pięknych i zabawnym mych przyjaciół ukochanych.

Bo rok temu tu na czacie, Korni suszyła swe gacie,

Olivv, Odii i Dusia rozmawiali o tatusiach,

Łosiu wpadał na chwileczkę opowiadał swą bajeczkę.

Gadaliśmy do północy, życzyliśmy dobrej nocy 

teraz nie ma tu nikogo, muszę spać.

A nad ranem pełno tłumów

Nieciu, Spondżi i Papciuniu.

Tutaj zaraz wchodzi 

Ciastoo, Szuchar, Rosza, latające masło

teraz nikogo nie ma tu już.

I rok temu howrse cup się zaczeło, 

w mej drużynie było przyjaciół wielu.

I KT i Cytrynka i ta słodka Mandarynka,

teraz nie ma tu nikogo nie ma.

ZG zaraz tu przybyła, 

i Wp była miła, 

zaraz Vampi przyleciała serrduszkami przywitała,

AJP też była, lecz Alexa nie tuliła

królowa koni spamowała,

ale z nami modami nie wygrała .

Pełno przyjaciół tam było

razem z Noe się bawiło

i  Bannan też tam był, rozśmieszał ludzi ile miał sił.

Emma grafikę robiła, ona była taka miła.

Teraz nie ma nikogo  z Was.

Tak ja wchodzę na i- love- howrse

nie ma nikogo więc wychodze,

czasem Unka spotkam, co się drapie po nodze.

Ale nie ma tam was, Ciasiu tęskni....

Napisałam piosenkę, ale nie znacie rytmu, Ciasiu tęskni.

ask.fm/Ciasiu

GG : 15976930

Howrse : Harcereczka

facebook : facebook.com/hejjestemjustyna

Lovki mamy lipiec

No cześć  tu stary Ciasiu. 

18.07 mija rocznica założenia tego bloga.

Pamiętam ile się tu działo. 

Piękne czasy aż łza w oku się kręci. 

Mamy wakacje! Rok temu też były!

Rok temu było pięknie!

Rok temu był czat!

Teraz nie ma. 

No nic warto powspominać.

Czy czasem rok temu o tej porze łosiu nie całował się  z KT? hehe

Czy Alex nie przezywał Rene?

Nie wiem, ale wiem że byliście.

Teraz nie ma nikogo...

Powspominajmy :

Korni - moderator - teraz uczy się na fotografa po wakacjach klasa 2

Olivv - administrator - po wakacjach 2 gim - jeździ konno, spełnia marzenia razem z ZG

Vampi - jeju ona to kochana radzi sobie idzie do gim <3

Łosiu i KT - oni to się spotkają na wakacjach kochani 

Ciasiu - to ja xD idę do liceum, mam pasek

Szuchar - ona to już idzie do 3 gim, ale nie mam z nią kontaktu ponieważ jesteśmy pokłócone... w sumie ja nie ale ona tak

Rene-  Beatka jest matką!

Tymbark - ona to jest moją sąsiadką
Ciastoo- idzie do 2 gim, chodzi po koncertach, jeździ konno i flicuje, chce by Nieciu się odezwał

Nietek? 

Neo? 

Ciasto?

Rosza?

Unek?

Inni?

Co z wami. 

Dajcie znak życia!

Prooszę!

Kontak ze mną : 

Howrse : Just

Facebook  : Justyna Jankowiak

Sorry, tęsknie!

PS I tak tego nikt nie czyta.

Edit : A jednak czyta <3

Co jest grane? Jest kwiecień

No hej. Tu Ciastek ciekawe czy ktoś mnie pamięta?

Ciekawe czy ktoś wgl żyje?

Tego bloga pewnie nikt nie odwiedza.

Bywa...

Pamiętam rok temu, śmiałam się z Kornisza która zakuwała na egzamin, 

ale to ,,wyśmiewanie" było takie przyjacielskie.

Minął rok tak trudno w to uwieżyć.

W tym roku ja piszę egzaminy.

Ale co do czatu.

Nikogo nie ma, z nikim nie mam kontaktu, 

czasem spotkam Myszę na ILH, a przynajmniej resztkami czatu na ILH.

Na Cwinie też nikogo nie ma. 

Nie ma nikogo nigdzie.

Na GG też mało kto siedzi.

Gdzie się podzialiście? 

Szucha, Korni, Vampi, Nieciu , Neo, Wp, Odii, Dusia,Olivv,  Cytr nie ma was...

Nigdzie, no chyba że na fb ale nie napiszę do was bo to nie to samo.

Chciałabym tylko byście dali znak.

Że żyjecie, znamy się już przecież dłużej niż rok no HELLOŁ? 

Do kogo ja piszę? 

Do siebie, tak bo nikt tego nie przeczyta.

Pamiętajcie, ja o was pamiętam i zawsze będę.

PS Na howrse też za często nie wchodzicie.

Z pół roku mineło ...

Ostatni post ... wrzesień

Wiele się na naszym czacie zmieniło.

Oto skrót :

Wrzesień pięknie się układa, są drobne sprzeczki pomiędzy Łośkiem a Alexem, 

w końcu się godzą i są ojciec z synem. 

Zostaje ownem, przez spisek.

Następnie wybuchają wojny pomiędzy Cwinem a ILH , 

tracę owna , potem go odzyskuje. 

I jestem nim nadal , kłócę się ewentualnie albo i nie z Ciastoo.

Mija październi. W listopadzie pojawiła się joanne. Jest11 listopada i tu tracę owna i moda tak jak 

Szal, Mysza i kilku innych wspaniałych ludzi. 

11 listopada tak zwana rewolucja łosia.

Mineły 3 dni i odzyskaliśmy mody. 

Ewa zaczyna kłócić się z Korniszem, a Olivv broni Ewe. 

W sobotę organizowany jest konkurs na owna, w którym wygrywam ja i Odii , 

ale to Odii dostaje owna. Następnię się wkurzam i zakładam czat, a Szal go reklamuje.

Siedzimy tam. A wieczorem w niedzielę, czat się rozpiepsza. Zostaje tam parę osób,ale oni też po 

pewnym czasie odchodzą. Przyszliśmy na Cwina i toczyliśmy kłótnie czasem z ILH. 

Jest styczeń, ci co mieli zostać na ILH zostali , ci co są na Cwinie to są, 

szkoda tylko tych których nie ma i nigdzie ich nie spotkamy tęsknimy.

Ogólnie na Cwinie dobrze się nam żyje.

Czasem są kłótnie, ale kłótnie są przez ludziów, ale się godzimy.

Wszyscy się tam kosiamy i walczymy w Bitwach gdzie walę mopem Noe.

Chyba będę kontynuowała moją stronkę, bo szkoda jej trochę.

A co się dzieję z ILH? Wchodzi tam z 3,4 osoby, które zmieniają 

nicki i podszywają się pod naszych starych przyjaciół.