Opowieść o świętym Korniszonie
Autor : Ciastek
Okładka : 767
Wydawnictwo : Ciastkowa kraina baśni 2012
Autor : Ciastek
Okładka : 767
Wydawnictwo : Ciastkowa kraina baśni 2012
jak również Vampirkowi i KT za to że jesteście fajne.
Aleksandra to normalna dziewczyna , chodzi do 2 klasy gimnazjum
w pewnej miejscowości. W przyszłości chciałaby zostać fotografem.
Nosi fajne buty. Ostatnio zaczęła grać w pewną grę o koniach , znalazła bloga
a na nim umieszczony czat. Teraz spędza tam miłe wieczory.
Przyjęła tam nazwę Pani Diana , tak samo jak w grze,
lubiła to imię .
Uroczo przywitała ją Banned : Dianka <333
Pewnego dnia na howrse pojawiła się promocja konie wędrowne.
Wśród nich pojawił się koń Cochise.
Bardzo się jej podobał , więc postanowiła na czacie przyjąć nazwę Korniszon.
Poznała tam wiele osób, u których zdobyła sympatię.
Pewnego dnia na czat przyszła zabaykowa - główny owner czatu .
Na ekranie czatu pojawił się napis:
I have made Korniszon a moderator.
Korni nie wiedziała co się stało, otrzymała białego pionka , aż nagle napisała z oburzeniem:
- Ej ! Nie lubię białego , wolę fioletowy co to ma znaczyć!
- Korni od dziś jesteś moderatorem czatu , pierwszym w historii , masz pilnować
porządku i dawać ludziom przykład- odrzekła zab.
- Dobrze.
I tak o to Korni została pierwszym moderatorem czatu !
Uczcijmy to minutą ciszy .
Mijały tygodnie, miesiące nasza Korni nabierała
coraz więcej znajomości , wymieniała się numerami GG.
Na czacie pojawiało się coraz więcej osób,
moderatorów. Za każdym razem kiedy ktoś przyłaził zadawał jej to samo durne pytanie
Lubisz Korniszony ?
Na czacie pewnego razu pojawił się Kamil - redaktor bloga,
zaczął flirtować z nią , a ona dla żartów odpowiadała mu tym samym.
Najlepsze były te sceny po 22 xD
Lecz pewnego dnia , Kamil okazał się dupkiem ,
choć ciągle taki był dopiero teraz to odkryła ,
znęcał się nad osobami , udawał małpę , nie zmieniał skarpetek ,
ten związek nie mógł się utrzymać.
Korni z nim zerwała. Koleś się załamał i popełnił samoodejście z czatu.
Za nim również poszła w zapomnienie joanne, przybyła za to nowa redaktorka
Olivv- okazała się miła i sympatyczna.
Mijały kolejne tygodnie .
Aż nagle Korni dostała ownera - stała się
pomarańczowym pionkiem.
Bycie ownerem nie stało się tak przyjemnie
musiała użerać się ze spamerami oraz osobami,
które potrafią nie źle zaleźć za skórę .
Wakacje 2012 r - korni , absolwentka z marzeniami na przyszłość,
ciągle wchodzi na czat.
Sierpień - załamanie czatu , korni wstrząśnięta słowami
poddała się vampirzovie , ale wróciła , nadal jest ownerem , uważanym
przez większość najlepszym w historii , wieczorami często jest dręczona na GG.
Mam nadzieję , że Korni jak najdłużej będzie sprawowała tę funkcję,
życzę jej sukcesów , oraz osiągnięcia jeszcze wyższej rangi .
Korni dostaje statuetkę :
Korniszon na medal .
Dziękuję za przeczytanie i zapraszam na kolejną część
Pingwin na Czacie - w roli głównej Darcia. xD
Uroczo przywitała ją Banned : Dianka <333
Pewnego dnia na howrse pojawiła się promocja konie wędrowne.
Wśród nich pojawił się koń Cochise.
Bardzo się jej podobał , więc postanowiła na czacie przyjąć nazwę Korniszon.
Poznała tam wiele osób, u których zdobyła sympatię.
Pewnego dnia na czat przyszła zabaykowa - główny owner czatu .
Na ekranie czatu pojawił się napis:
I have made Korniszon a moderator.
Korni nie wiedziała co się stało, otrzymała białego pionka , aż nagle napisała z oburzeniem:
- Ej ! Nie lubię białego , wolę fioletowy co to ma znaczyć!
- Korni od dziś jesteś moderatorem czatu , pierwszym w historii , masz pilnować
porządku i dawać ludziom przykład- odrzekła zab.
- Dobrze.
I tak o to Korni została pierwszym moderatorem czatu !
Uczcijmy to minutą ciszy .
Mijały tygodnie, miesiące nasza Korni nabierała
coraz więcej znajomości , wymieniała się numerami GG.
Na czacie pojawiało się coraz więcej osób,
moderatorów. Za każdym razem kiedy ktoś przyłaził zadawał jej to samo durne pytanie
Lubisz Korniszony ?
Na czacie pewnego razu pojawił się Kamil - redaktor bloga,
zaczął flirtować z nią , a ona dla żartów odpowiadała mu tym samym.
Najlepsze były te sceny po 22 xD
Lecz pewnego dnia , Kamil okazał się dupkiem ,
choć ciągle taki był dopiero teraz to odkryła ,
znęcał się nad osobami , udawał małpę , nie zmieniał skarpetek ,
ten związek nie mógł się utrzymać.
Korni z nim zerwała. Koleś się załamał i popełnił samoodejście z czatu.
Za nim również poszła w zapomnienie joanne, przybyła za to nowa redaktorka
Olivv- okazała się miła i sympatyczna.
Mijały kolejne tygodnie .
Aż nagle Korni dostała ownera - stała się
pomarańczowym pionkiem.
Bycie ownerem nie stało się tak przyjemnie
musiała użerać się ze spamerami oraz osobami,
które potrafią nie źle zaleźć za skórę .
Wakacje 2012 r - korni , absolwentka z marzeniami na przyszłość,
ciągle wchodzi na czat.
Sierpień - załamanie czatu , korni wstrząśnięta słowami
poddała się vampirzovie , ale wróciła , nadal jest ownerem , uważanym
przez większość najlepszym w historii , wieczorami często jest dręczona na GG.
Mam nadzieję , że Korni jak najdłużej będzie sprawowała tę funkcję,
życzę jej sukcesów , oraz osiągnięcia jeszcze wyższej rangi .
Korni dostaje statuetkę :
Korniszon na medal .
Dziękuję za przeczytanie i zapraszam na kolejną część
Pingwin na Czacie - w roli głównej Darcia. xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz